Britt Robertson

Brittany Leanna Robertson

7,7
11 662 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Britt Robertson

Nie mogę jej znieść! Nie umie grać, wiecznie ma otwartą tę buźkę! Nie jest aż tak ładna, by
ją zatrudniać w tylu produkcjach. Nie znam jej osobowości, bo nie widziałam jeszcze z nią
żadnego wywiadu, a oceniam, wiem. Ale w TSC gra okropnie. (PS - Phoebe/Faye utrzymuje
serial.)

Witch_Phoebe

Zgadzam się. Widziałam Britt w Liceum Avalon i The Secret Circle i w obu porażka ! Postaci są do siebie tak podobne, że aż mi się myliło oglądając TSC( tak, oglądało - przestałam oglądac bo było to za nudne i nawet Phoebe/Faye i Shelley/Diana nie zdołały mnie zatrzymac) . Postac z LA -Allie miała byc odważną, przebojową dziewczyną, a nie słodką sierotką nie wiedzącą, co się z nią dzieje - a tak właśnie ukazała ją Britt. Prawdziwy zamierzony charakter Allie można zobaczyc jedynie dzięki scenom z filmu, a nie tandetnej grze Britt. W TSC to samo - choc postac Cassie jest nudna, możnaby ją pokazac na inny sposób, a nie tak, jak robi to Britt- rozdziawona gęba, ta sama mina w każdej scenie, no beznadzieja !!! A ta jej czarna magia to po prostu komedia ! Jak widzę jej minę podczas uprawiania czarnej magii to mam wrażenie, jakby zaraz miała walnąc kloca za przeproszeniem -.-' . No totalne dno ! TSC ratuje jedynie Phoebe i Shelley, bo Britt tylko prowadzi ten serial do ruiny :/ Beznadziejna aktorka, a tylu zdolnych się marnuje, podczas gdy takie o pokazują w lepszych produkcjach :/

Gleek99

Po stokroć się zgadzam.

Gleek99

O! Myślałam, że tylko jak tak uważam. Najbardziej irytująca aktorka, jaką widziałam. Cały czas wydyma swoje usta, ma otwartą buzię i irytuje jak nikt inny. A jeśli chodzi o Phoebe-masz zupełną rację.

Vika9922

beztalencie z tej niby aktorki uważam tak samo !

Vika9922

Jeśli Was irytuje to znaczy ,że jest znakomitą aktorką , widać ma swój specyficzny "bad" magnetyzm . a tak w ogóle irytował mnie kiedyś Zbyszek Cybulski, przeszło .

pabomir

Irytacja=magnetyzm + bycie świetnym aktorem, mocno to karkołomne :D

Gleek99

Oooo tak! Przecież ona ma przez 90% czasu otwartą "zdziwioną" buzię, tragedia...

Gleek99

Gówno wiecie

Drizzer

Nie ma to jak sensowne argumenty...

Gleek99

Dobrze, ze pozostali maja sensowne argumenty typu ''irytuje mnie'' xD

Gleek99

piąteczka! nie wiem co w niej takiego ale jest irytująca jak dla mnie.

truskawa50

MNIE STRASZNIE DENERWUJE! Jest irytująca. Malują ją, aż prawie nie widać jej naturalnego piękna. Bo nie powiem.. jest ładna, ale strasznego plastika z niej robią. Denerwuje tym, że próbuje robić słodkie minki, słodki głosik i oczka. Nie nie nie, za słodka. I to mnie w niej właśnie irytuje

averag

Mnie też strasznie irytuje chociaż widziałam z nią tylko jeden film "The first time" i tam mnie strasznie denerwowała, wkurzała jak na okrągło gadała i gadała... najbardziej to ,że myślałam ,że przestała już mówić a ona gada i gada ha ha.

Gleek99

zgadzam się w 100%, ona jest straszna, psuje mi każdy serial jaki oglądam :/

użytkownik usunięty
Gleek99

No już myślałam, że nie ma ludzi, których ona drażni! <3 W Under The Dome gra (ekhem) masakrycznie, zawsze jak są z nią jakieś sceny to usiłuję przewijać. Tak samo w The First Time :/

użytkownik usunięty

A aktorsko to moim zdaniem gra bardzo średnio/kiepsko

Gleek99

Jak ja was kocham za te wszystkie cudowne komentarze na jej temat, które poprawiły mi tak humorek, nienawidzę tej aktorki o ile w ogóle mogę ją tak nazwać bo w ogóle nie umie grać przynajmniej dla mnie, przez nią przestałam oglądać Under The Dome, bo po prostu nie mogę, nie mogę na nią patrzeć. Ona i Emma Roberts są dla mnie jedną wielką pomyłką. A filmowi The First Time dałam tylko 8, bo zwracałam uwagę bardziej dla Dylana ;D

Gleek99

Boże jedyny: TAK !!! Britt Robertson niesamowicie mnie irytuje! wprawdzie widziałam ją tylko w Liceum Avalon i to mi wystarczy. nie mogę na nią patrzeć bez irytacji. to jest po prostu niemożliwe. gdy ją widzę na ekranie tv od razu zmieniam kanał. jedna z najbardziej irytujących "aktorek" wszechczasów na mojej TOP liście.

isobel

Jak najbardziej zgadzam się z tym wszystkim :)

isobel

Będzie grała w The Longest Ride, jak ona w ogóle dostaję takie poważne role? Ja nie mogę? Czy to za dupe, czy co, nie rozumiem tego.

PaulaGlee25

wiem właśnie że będzie tam grała :D książka mi strasznie mi się nie podobała i gdy dowiedziałam się, że nakręcą na jego podstawie film to nawet się ucieszyłam - pomyślałam, że może film będzie lepszy. ale jak się dowiedziałam kto ma być w obsadzie... podziękuję ;P nie mogłabym zdzierżyć nawet minuty z Robertson na ekranie.

isobel

Może nie wyjdzie jej to aż tak źle? Choć nadzieja matką głupich jest xD

Gleek99

Mnie drażnią jej usta.

Gleek99

Myślałam, że tylko ja mam co do niej takie negatywne odczucia a tu proszę, tyle osób ma podobne zdanie ;) Jej gra to porażka, a mimo to dostaje coraz więcej ról.. Kto to obsadza, chyba jakiś ślepy i głupi.

killijoy

Witaj w klubie. Chyba rolę dostaje dzięki wyglądowi a może ma znajomości z mafią ha ha.

Mela0203

Ciekawa teoria, może coś w tym być :D

killijoy

Przecież wszyscy aktorzy i aktorki dostają role głównie przez prezencje i przez to jak wyglądaja. Do tego dochodzą też znajomości. Od zawsze o tym wiadomo.

użytkownik usunięty
Gleek99

Wkørwiajaca niesamowicie nie rozumiem jak ona dostaje propozycje filmowe i jak Dylan O'brien z nia wytrzymuje !

Gleek99

Kolejna zazdrosna zdzi..a.

Gleek99

A Ty laleczko lepsza byłabyś ??? ;-)

Gleek99

W filmie "Ask me anything" zagrała rewelacyjnie. Owszem grała tam wkurzającą nastolatkę, ale zrobiła to mistrzowsko, nawet drobną zmianą mimiki potrafiła oddać głębię i różnorodność uczuć targających dojrzewającą dziewczyną. Była niemal non stop na ekranie i uniosła cały film. Film niełatwy, dramatyczny, mimo że zaczyna się jak kolejna łatwa, lekka, nieco głupawa komedia romantyczna dla nastolatków, a pokazuje zagubienie i poważne problemy młodzieży ukrywane pod blichtrem niby łatwego współczesnego życia w ładnym pastelowym pokoju księżniczki, niby radośnie imprezującej z psiapsiółką i zwyczajnym chłopakiem z przedwczesnym wytryskiem...i kolejnymi kochankami/nieudanymi substytutami jej własnego równie nieudanego tatusia.

Gleek99

Ogladałem ostatnio The First Time z Britt i byłem oszołomiony jej urodą, postanowiłem więc obejrzec kolejny jej film i po obejrzeniu Tomorrowland moja opinia sie zmienia. Jak można aż tak zmienic się w 3 lata? Wyglada jak nie ta sama osoba. Czy ktos jeszcze ma takie wrażenie?

Gleek99

Nie tylko Ciebie denerwuje :) Ja ją poznałam po raz pierwszy w "Under the dome" i byłam przeszczęśliwa, kiedy (SPOILER!!!) graną przez nią bohaterkę Angie wreszcie uśmiercili. Tak ją znielubiłam, że teraz nawet trudno mi się przy TSC przełamać... nie wiem, co ona ma w sobie takiego, że czują taką antypatię :D

Gleek99

Zachecam do obejrzenia pierwszego sezonu serialu Girlboss, w którym gra glowna role i wg mnie zagrala rewelacyjnie... moze nie jest to najwyzszy poziom aktorstwa ale umiejetnosci po tym serialu nie moge jej odmowic

Gleek99

pwoeim wam, że jak dowiadywałam się, tylko że w jakimś polecanym filmie gra ona, to od razu mnie zniechęcało. Przekonałam się do niej w serialu "Szefowa". Kurde - na początku w ogóle jej nie poznałam! Świetna rola! Jest bardzo dobrą aktorką:)

Gleek99

W Sekretnym Kregu byla nie do zniesienia. Jej irytujaca gra aktorska i po czesci sposob w jaki pisali jej postac niszczy dla mnie caly serial.

Gleek99

Jest śliczna. Wygląda tak naturalnie na ekranie.

Gleek99

A mnie się bardzo podoba.

Gleek99

Raz pieprzysz o rodzie, raz o osobowości, czyli - jak mniemam - obce są Ci jedno i drugie.

Gleek99

Tylko Ciebie, bo jesteś prostakiem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones